Przeczytałam dotychczasowe posty i stwierdziłam, że włóczęgą zajmę się osobno (http://moje-odkrycia.blogspot.com).
A zatem ...
W ramach relaksu szydełkuję i drutuję. Uwielbiam zwłaszcza szydełko. Właśnie wczoraj skończyłam szalik.
Zaczęłam też rozglądać się za wzorami okołogwiazdkowymi. No, może nie rozglądać się, bo mam ich całą masę. Przerzuciłam stertę różności i odkryłam wzór maleńkiego aniołka. Pół godziny i gotowy. Muszę go tylko wykrochmalić.
Planuję dorobić kilku kolegów i ozdobić nimi tegoroczne kartki świąteczne. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz